Po czterech latach przerwy znów mamy okazje zobaczyć Bonda na ekranach kin. Nowy aktor, nowa historia, nowe podejście do przygód agenta Jej Królewskiej Mości.
Tym razem fabuła opowiada o bankierze światowych terrorystów. Przez połowę filmu Bond gra w pokera a potem to co zwykle...
W tej części Bond staje się bardziej "ludzki"- dla mnie to minus, zrezygnowano z masy gadżetów na korzyść lepszej fabułyi zbudowania nieco innego klimatu niż w poprzednuch częściach. Bond nie poświęca się jedynie pracy (film opowiada o początkach jego kariery).
Jaka dla mnie świetny film, szczególnie po poprzedniej części, która według mnie była "przegięta". A jak wy to oceniacie??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach